Jeszcze raz dziękuję. Spróbuję pokrótce podsumować to co stało się wczoraj. Sam pamiętam doskonale emocje jakie miały miejsce podczas pierwszego startu Marcina (Xzaar) a później Macieja (MaGor) w maratonie. Spodziewałem się podobnych u siebie i nie zawiodłem się. Kilkaset metrów przed metą prawie popłakałem się wspominając emocje ich obu na mecie [...]
[...] szejk i lece reszte jem w pracy pozniej w domu jestem rowniutka godzine i na fitness silownie wracam 22:30 nie mam czasu gotowac ide sie myc koncze 23:10 i nie daje rady jesc konkretow bo mi wychodzi kolacja o 24:00 i natychmiast spac poki prowadze taki tryb zycia poprostu sniadanie i kolacja musza byc szybkie bo inaczej musialabym wczesniej [...]
03.01.2018 Na szynce z cebulką. Nawet wstałem 5 min wcześniej żeby zdążyć ogarnąć dodatki. Chodzę nie wyspany jak... W nocy, albo ja nie mogę spać, albo moja i się kręci i mnie budzi :/ Oby dziś było lepiej. Ważne, że już czwartek nadchodzi :-)) Dziś dzwonił właściciel mieszkania i mają nam w piątek wymienić okno. Dupy nam nie umarzną jak będzie [...]
dzisiejsza miska : 5.15 4 jajka plus pieczywo wasa z dżemem wiśniowym 8.00 białko 30 gram plus gainer 15 gram 10.00 cycek z warzywami 13.00 serek wiejski , ogórek, pomidor 15.00 100 gram musli na mleku trening 16.30 po treningu gainer , bo nic przełknąć nie mogłem 17.00-18.30 basen na zakatowanie , wprawdzie może nie pływałem non stop tylko [...]
Obecna Ja tam się mądrować nie będę, bo sama się dopiero ucze i też popełniam błędy, jak pożegnam swoje sadło i utrzymam to co zyskałam przez dwa lata to wtedy może się odważę na jakieś złote myśli....ale... To że słuchasz Moralesa i jego wytycznych to bardzo dobrze, ale że przerabiasz swoją diete na 900 kcl to ci nic nie pomoże a zaszkodzi na [...]
[...] często jest to mój posiłek przedtrenongowy , ponieważ pracuje zazwyczaj do 17 i jak przyjde to zjem a pozniej juz ide na silke. Zazwyczaj jest to zupa [( jej nie musze jesc akurat ). Nie wiem czy podliczac to co w niej jest jak zjem i czy ja w ogole oplaca się zjesc? W sumie zawsze jest tam troche warzyw, jakiś makaron czy cos.. i co za tym [...]
1. No masz rację, że to jest J/NJ/J/NJ - bez sensu zgadzamy sie co do podstaw W tym zdaniu chodziło, że mam 13 h postu od 7 do 20. czyli kolo treningu nic ?? eee to nie dla mnie 2. No będzie mi tak burczeć w brzuchu, ze wszyscy w pracy będą słyszeć Brzuchu chce jeść !! przerabialismy juz napoje pomagaja 3. Odrzucę aeroby rano i będę je [...]
No to wracam do żywych :-) Remoncik skończony, zaległości w pracy i domu takie, że masakra. Pożywienie remontowe fatalne - fastfoody z kawą. Potem nieco lepiej, ale wciąż nie moje gotowanie. Wpadały ciacha i piwo (bezalkoholowe, nie wiem czy to lepiej, czy gorzej...) i było mało warzyw. Ale dziś już mam swoje żarcie. Zaczynam wracać do swojego [...]
Mogę się wyżalić tutaj? Dzień był tragiczny! Spędziłam z moim 2 miesięcznym Maluchem 6 godzin w kolejce do lekarza od szczepień. Wiem że służba zdrowia to nie jest sprawnie dziłające organizm...ale żeby było aż tak źle? Trzy - cztery pierwsze godziny nie były złe, dawaliśmy radę mimo tego, że było w tej poradni strasznie gorąco więc dziecko mi się [...]
[...] roboty, wiec bede sie starac pisac o wszystkim hehe czasowo... nie mam co tak mowic, bo piersi ja jem na okraglo jakos przez 1,5 roku :P Cięzko bedzie... no chyba ze bede jesc nawet ta wieprzowine, ale z piekarnika, choc to i tak tluste bedzie Powiedziała, ze może mi wszystko kupowac, ale piersi juz nie chamstwo ;P mmooonia fajne? ehehe [...]
dzisiaj 12h w pracy wiec wolne od treningu dietka jako tako, biorac pod uwage, ze caly dzien poza domem: platki z mlekiem, kawa schabowy z ziemniakami i kapusta kiszona baton ten co wczoraj 4 jajka + 4 kromki z maslem, serem i papryka kolacji juz mi sie nie chce jesc bo wrocilem przed 22 i zaraz ide spac pozdro
Jestem mistrzem dydaktyki. Ale czas źle wyliczyłem i teraz mam 2h luzu. Ładny mi luz. Zaraz się pojawi piach w oczach. @Kokosik - SOG poleciał na skrzydłach. Nie ma jak porada praktyka. Gdzieś wyczytałem o sumo: "wysuń dupę do tyłu i po prostu złap gryf". No i tak robiłem. Dopiero Twoje uwagi zwróciły moją uwagę na kwestię elementarną: Jak [...]
CYKL 3- TYDZIEŃ 7- DZIEŃ 5 TRENING 3 /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/36f5f50470234af48180377bd4f0e726.png Dla mnie to najcięższy z treningów, chociaż w 2-ch ćwiczeniach nie ma obciążenia. W przysiadzie spróbuję minimalnie zwiększyć następnym razem, ale raczej tylko w przysiadzie. W RDL na jednej nodze podejrzewam, że przez pierwsze dwie serie kulała [...]
[...] wdaje, bo to nie ma sensu, one maja wlasne teorie. I to ja robie zle, bo jak mozna myslec o plaskim brzuchu jedzac tyle, przeciez brzuch sie od zarcia rozciaga, trzeba nie jesc zeby byl ladny ;) U mnie w pracy laski jedza pierogi z owocami i cukrem, ale tylko 2 bo sa na diecie i wiecej nie moga, do tego nutella... Z takimi naprawde nie ma co [...]
Felu dzięń sadu jest 20-ego lipca, więc mam trochę czasu na przygotowania i teraz już mam plan siłki 3 razy w tygodniu dietowo, powoli próbuję się na nowo przekonać do liczenia kcal, ale średnio mi idzie i jem na oko raczej. Chyba nie robię tego najgorzej bo wymiary stoją przez pół roku coś w tej głowie się poukładało co mnei bardzo cieszy bo to [...]
ja za to zazdraszczam Twoich :P tylko ja nie mam na takie szans.. chyba, że zaczniesz sprzedawać swojego wyhodowanego tasiemca :P __________________________________________________________________________________________________________ /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/bb76a01b6330429fabd8b9d7dc4c68c5.jpg DZIEŃ 36 (dzień 7) TRENING [...]
Ragnarok, nie przesadzałbym z tą bitwą. To nie jest tak, że ja koleżanki słowom zaprzeczam. Po prostu mam do tego luźniejszy stosunek. Jak zaczynałem się interesować dietetyką trwała wojna o to ile jajek dziennie można spożyć. Później wybuchały kampanie masła i margaryny (najczęściej naprzemiennie). Kiedyś tuńczyk był rybą zdrowia a potem okazało [...]
[...] dobrym poziomie ale estrogen i progesteron sa niestety niskie... Pani doktor powiedziala ze jest na jajnikach sa pecherzyki wiec nie jest zle i wszystko wroci do normy. Mam jesc sporo bialka i miec nadwyrzke kalorii ( z tym nie problem bo staram sie czuwac nad tym) alepowiedziala ze przez jakis czas powinnam ,,popiescic sie ze soba''. Ograniczyc [...]
Znowu stan podgorączkowy w pracy był. Choć może to nie choroba tylko uderzenia gorąca. Padnięta jestem dziś strasznie. Wróciłam z pracy zjadłam obiad i poszłam leżeć, a w zasadzie ucięłam sobie ładną drzemkę... po prostu nie mam siły na nic. Zresztą zaraz wracam z powrotem do łóżka. @-) Wypisek jakiś czas nie będzie, bo to bez sensu. Nie będę [...]